Jest oficjalna data otwarcia gazociągu Baltic Pipe
"29 września nastąpi zakończenie prac i otwarcie Baltic Pipe. Trwają prace związane z przygotowaniem przede wszystkim tłoczni, które mają za zadanie dostarczyć blisko 10 mld metrów sześc. gazu. Wraz z LNG w Świnoujściu i własnym wydobyciem daje to 100% bezpieczeństwo energetyczne" – napisał Gróbarczyk we wtorek na Twitterze.
Baltic Pipe już wpięty do sieci przesyłowej
W lipcu Gaz-System podał, że gazociąg Baltic Pipe został połączony z systemami przesyłowymi Polski i Danii. W planach są jeszcze prace rozruchowe i nagazowanie, a następnie uruchomienie przesyłu 1 października br.
Projekt Baltic Pipe to jedna z największych inwestycji infrastrukturalnych w kraju. Komisja Europejska przyznała inwestycji status "Projektu wspólnego zainteresowania" (Project of Common Interest). Gazociąg otrzymał wsparcie finansowe Unii Europejskiej w ramach instrumentu "Łącząc Europę" (CEF).
Według wcześniejszych zapowiedzi, początkowa przepustowość Baltic Pipe od 1 października 2022 r. ma wynosić ok. 2-3 mld m3 w ujęciu rocznym, natomiast pełna przepustowość w ilości 10 mld m3 rocznie ma zostać osiągnięta od początku 2023 r.
Putin szantażuje Europę gazem
Baltic Pipe ma pomóc Polsce uniezależnić się od importu gazu z Rosji i ograniczyć Władimirowi Putinowi możliwość szantażu. Europa stoi w obliczu braku gazu z powodu odwetu Moskwy za sankcje nałożone na nią za wywołanie wojny na Ukrainie, która trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w naszym regionie od momentu zakończenia II wojny światowej.
Pod koniec kwietnia Gazprom wstrzymał dostawy gazu do Polski i Bułgarii tłumacząc to tym, że odbiorcy w obu krajach odmówili zapłaty za gaz w rosyjskiej walucie. W ramach kontraktu jamalskiego do Polski dostarczanych było ok. 9 mld m3 gazu rocznie. Średnie roczne zużycie gazu w Polsce kształtuje się na poziomie 20 mld m3.